linia

Sobota

Na każdą czekam z utęsknieniem

Zaczynamy o 6 rano, dzień dobry bardzo

 Śniadanie mistrzów:) Owisianka i owoce (banany, maliny i jagody)

Weekendowe porządki,
trzeba odkurzyć 

Zrobić i rozwiesić pranie...białe, ciemne i kolorowe

Czas zna zabawę:)

Nagranie filmu lub dwóch

 Spacer

Szuaknie wiosny

Lunch

Czasami zakupy
Randka

Kolacja

Kąpiel (to tylko maliny)
i sen

Kocham soboty i już się nie mogę doczekać następnej. 

A co wy dziś porabiliście?

Aga&Jmaes

64 komentarze:

  1. Randka najlepsza :) Cały posta pozytywny :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Oh najsłodsza samojebka w windzie ever <3<3<3 ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. U nas soboty wygladaja podobnie,tylko moja corka nie ma takiego wspanialego amanta,ktory by ja wozil...hihi

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne zdjęcia, a wpis bardzo pozytywny. Cieszę się, że mieliście wspaniały, radosny dzień :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdjęcie w windzie boskie. Ja mam podobne z synem koleżanki z językami wystawionymi. Dzieci szybko kopiują zachowania nasze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. świetna sobota, bardzo pracowita, podobnie do mojej

    OdpowiedzUsuń
  7. "RANDKA" mnie rozczuliła :D i odkurzacz mamy taki saam :D

    OdpowiedzUsuń
  8. owoce na talerzu iowoce u syneczka na głowie :D !

    www.lukaszmakeup.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Mały pomocnik :) przy nim każda praca to przyjemność :)))
    miłej niedzieli :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Piekny dzien, sama zaluje, ze coraz rzadziej udaje mi sie spedzic podobnie dzien :( musze to zmienic! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Super pomocnik z małego:)) o tak, sobota to dla mnie praktycznie synonim porządków:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Maliny wyglądają ciut masakrycznie :P mam nadzieje ze to nie z powodu nieudanej randki bo widać gąska jest zadowolona :P

    OdpowiedzUsuń
  13. oj jak fajnie! dokładnie o tym w nocy pomyślałam :) By zrobic posta złożonego ze zdjęć, opowiadającego co dziś robiłyśmy z moja córcią :) Nasz pewnie byłby mniej intensywny. Urocze zdjęcia, randka wymiata :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Widzę, że BLW pełną gębą (a raczej głową;)) James do schrupania, a mama jak zwykle najpiękniejsza, mimo pobudki o 6 rano;)

    Pozdrawiam,
    www.babyfirstspoon.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. haha, no swietna sobota:) AJames najlepszy!!! Juz sie wystraszylam ze cos mu sie stalo buu:/

    OdpowiedzUsuń
  16. Więcej takich postów :) xx

    OdpowiedzUsuń
  17. Najlepsze jest zdjęcie w windzie i randka hehehe ;) pozdrawiam xx.

    OdpowiedzUsuń
  18. więcej takich postów kochana;)) ale super mix:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ale Maleństwo rośnie w oczach:)) słodziaki:***z Was:)))

    OdpowiedzUsuń
  20. Zgadzam się, więcej takich postów. Fajny mix, fajna sobota, no i synuś słodki.

    OdpowiedzUsuń
  21. Aguslawa jaka ty jestes zorganizowana !!!! Wow ... I przy tym tak pieknie wygladasz. Daj przepis !!! Xx

    OdpowiedzUsuń
  22. super sobotę mieliście :) u nas leje i uskuteczniamy prace domowe :) więcej takich postów prosimy bo zdecydowanie super nastrajają na dobry dzień :D

    OdpowiedzUsuń
  23. bardzo fajny wpis, czekam na kolejne:)
    uwielbiam twojego synka<3

    OdpowiedzUsuń
  24. Swietny wpis, randka najlepsza :P :)

    OdpowiedzUsuń
  25. super podsumowanie soboty :)
    u mnie było bardzo pracowicie- dalej mnie plecy bolą. Głównie przez prace ogrodowe i wymianę rur pod wanną (ten brud i kurz....). Dawno się tak nie namachałam, ale za to było efektywnie :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Wystraszyły mnie te maliny... Aż sama się zastanawiam jak to u mnie wczoraj było: 6 pobudka i pierwsze karmionko, poszłam do kuchni po serniczek i skorzystałam z tego, że moje dziecko szybko zasnęło, chwila w Internecie, zaczęłam robić ciasto, prysznic i takie tam. 9 drugie karmienie i inne bajery, przygotowanie śniadania, ciasto się upiekło. Moje śpiochy znów spały, wstały o 12 na kolejne karmienie, spaghetti, potem spacer, tea time na mieście, mini zakupy, powrót do domu i opracowanie strategii podboju świata w trakcie spaceru. Znów karmienie, zabawy i śmiechy, coś do przekąszenia zrobiła druga połowa uff. Potem chyba się krzątałam po domu, wieczorne kąpanie małej, kolejne karmienie i odpoczynek przy The Voice of UK. Wieczorne rozmowy o życiu i przytulenie się do poduchy. Wszyscy w domu, wszyscy szczęśliwi jak tu nie lubić soboty. Przyjemnej niedzieli życzę.

    OdpowiedzUsuń
  27. Ach ta randka :D A James w malinach wygląda, jakby niechcący komuś dziewczynę odbił :P Fajna ta Twoja sobota ^^

    OdpowiedzUsuń
  28. Hmm moja była raczej mnie intensywna :) Widać że bobasek dobrze się bawił i już kobietki podrywa :)

    OdpowiedzUsuń
  29. bardzo intensywny, zapracowany dzien:) tez kocham soboty

    OdpowiedzUsuń
  30. Malonowy potworek? Prze-kochany jest :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Świetny pomysł, a randka urocza :) Kolacja wygląda przepysznie ..:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Sweet focia w windzie NAJLEPSZA! :D I ta randka hahhaahaha

    OdpowiedzUsuń
  33. Maliny mnie przeraziły :P ale zdjęcie z windy wygrywa ten post:) ślicznie Ci maleństwo rośnie:)
    Pozdrawiam!;*

    OdpowiedzUsuń
  34. Ale sie przestraszylam, jak zobaczylam ze Twoj synek ma 'krew' na glowie, ale to na szczescie maliny ;) zapraszam do mnie http://horrorek.pinger.pl/

    OdpowiedzUsuń
  35. aaaa James jest już taki duuuży, rośnie przystojniaczek <3

    OdpowiedzUsuń
  36. he he fajny opis dnia wyszedł :))))
    ja na szczęście w tym tygodniu miałam pobudkę o 7:00 a nie 6:00 więc odespałam :) i mała też odsypiała :)
    buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  37. Ach widać, że sobota się udała :) Piękna aż Wam zazdroszczę ja myłam 20 okien :(

    OdpowiedzUsuń
  38. A my chorowaliśmy, ale za to w doborowym towarzystwie prawników z serialu Suits. Chora sobota to chociaż nadrobiłam zaległości serialowe. :)

    OdpowiedzUsuń
  39. sobota swietna a niedziela podobnie?

    OdpowiedzUsuń
  40. pozytywny notka i urocze zdjęcia :) takie lubię najbardziej!

    OdpowiedzUsuń
  41. no to u mnie sobotni dzień wygląda baaardzo podobnie. a propos soboty, to wypatrzyłam na zdjęciu odkurzacza dyson'a - właśnie zamierzam kupić i się zastanawiam, jak się sprawdza - wart swojej ceny? dobrze sobie radzi z paprochami wbitymi w dywan? a jak z kurzem - nie "majta się" po domu przy odkurzaniu?

    www.szydelkowe-chwile.pl

    OdpowiedzUsuń
  42. Bardzo fajny pomysł na przedstawienie dnia. SUPER się czytało/oglądało :D a bobas rośnie a rośnie :D
    Choć pewnie mnie nie znasz dość często śledzę Twojego bloga i Ciebie na YouTube :) Też jestem mamą na pełnym etacie więc sobota to dla mnie rutyna jak każdy inny dzień tygodnia :)
    Pozdrawiam...
    http://anowiw.blogspot.com/
    "FanatykaKosmetyka"

    OdpowiedzUsuń
  43. cudowne zdjęcia :)
    Mały jest bardzo uroczy ^^

    OdpowiedzUsuń
  44. Fantastyczna notka taka wiosenna i radosna, zdjęcia cudowne
    James na randce cudo! :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Ej kurczaki, Ty taka mega pozytywna jesteś :D

    OdpowiedzUsuń
  46. Uwielbiam takie posty! Ja też kocham soboty i z utęsknieniem czekam na nastepną..

    OdpowiedzUsuń
  47. Ach, randka pierwsza klasa :) W tym wieku już dziewczyny wozi :)

    naczytane.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  48. cóż za fotoreportaż ! :))))
    pozdrawiam
    ps. a mnie rozbawiła fotka z malinami we włosach (skąd to znam) :))

    OdpowiedzUsuń
  49. Aga wstajesz o 6 nawet w sobote ze wzgledu na to że chcesz ze wszystkim zdarzyc zanim James wstanie i jestes taka perfekcyjna mama czy James tez wstaje o 6?? Ps: nie obrazilabym sie gdybys na swoim blogu wstawiala raz w tygodniu lub dwa razy przepisy dla dzieci, na podwieczorek lub na obiad;) Daj znac co o tym myslisz bo widze ze uzywasz wszystkiego w kuchni;)

    OdpowiedzUsuń
  50. Bardzo wcześnie wstajesz, zapewne ze względu na synka... Dla mnie sobota, niedziela to czas relaksu, po drugie nie mamy ( ja i mąż) takiej potrzeby aby o takiej porze wstawać. Moja sobota w porównaniu do twojej to jedne wielkie lenistwo :) Wstajemy pomiędzy godz. 9-10, śniadanie, w końcu można spokojnie porozmawiać, obejrzeć film, poczytać książkę. Wybrać się na kawę, pójść na obiad, czy do kina, pobiegać po lesie czy zrelaksować się na basenie.

    OdpowiedzUsuń
  51. Hehe bardzo fajne zdjęcia z opisami :) ale to ostatnie najlepsze ... gdyby mój mąż zobaczył mnie w takim " ekwipunku" do spania to by się uśmiał :D.

    OdpowiedzUsuń
  52. Bardzo fajny pomysł na post !! Czytam i oglądam Cię od bardzo dawno.mamy synów w podobnym wieku. Uwielbiam Twoj maminy kanał ;)

    Zapraszam do mnie na bloga

    LONKA - http://www.lonka.stronazen.pl/

    OdpowiedzUsuń
  53. Prosze o przepis na kolacje, wyglada pysznie! Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  54. matko święta kochana myślałam, że to krew! :D ja i moje kryminalistyczne upodobania..... eh, ale to dobrze, że tylko maliny ;p bransoletki z Apartu są kochane, też jedną mam - ze znakiem nieskończoności - prezent od mojego tż na urodziny. Maska "nasenna" na oczy jest rzeczą, którą już od dawna mam zamiar kupić, ale jeszcze tego nie zrobiłam. Ta którą Ty masz - z jakiego jest materiału?

    OdpowiedzUsuń
  55. Aga, czy moglabys napisac (albo podac linka do strony) jakiej firmy sa puzzle piankowe synka. Szukam takich z atestem a Ty na pewno wybralas porzadne i sprawdzone. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń