linia

Czas na herbatkę, kocyk....

Poczyniłam przygotowania do zimowej hibernacji. 
Koc, kapciuchy i herbatka...do tego jakieś ciasteczko, bo przecież człowiek nie samą herbatą żyje:)) 
Clipperki piłam od lat, ale do spróbowania białej przekonała mnie siostra, która swoje zapasy uzupełnia w Piotrze i Pawle, albo u jej dealera, czytaj mnie.

Obok specjalnej zimowej mieszkanki z teapigs, też nie mogłam przejśc obojętnie. Jest to czerwona herbata rooibos z dodatkiem skórki pomarańczy,cynamonu i goździków.

 

 Czytając opis na etykiecie, wyobraziłam sobie zimowy wieczór - grzane wino, jemioła, gruby płaszcz i rumiane od mrozu policzki. Do tego ogień w kominku, ulubione stare filmy w telewizji i herbata z całą masą rozgrzewających przypraw.


 Czujecie ten aromat???


 Przy okazji pokażę Wam moją nową miłość przekąskową:) Gav twierdzi, że smakuje jak dykta, ale on się nie zna. Koniecznie musicie spróbować Dr. Kraga:))


Jakie są Wasze ulubione herbaty na długie jesienno zimowe wieczory? 

Pozdrawiam Aga

65 komentarzy:

  1. hmmmm poczułam w powietrzu aromat herbatki :):):)
    ja uwielbiam tradycyjną czarną z cukrem i cytryną :) od czasu do czasu malinowa :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja uwielbiam miętę z cytryną,lub pomarańcz z cytryną :)
    Już wiem jak będzie wyglądało moje dzisiejsze popołudnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aga mususz sprobowac herbatke od pukka(albo tea pig) lukrecja i mieta. Idealna jest, szczegolnie po obiadku ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo mocno wyczuwalna jest w niej lukrecja ?

      Usuń
    2. jeszcze nie próbowałam, ale po kolacji sobie zrobię;)

      Usuń
  4. Ja uwielbiam kawę i herbatę, więc jestem w stanie spróbować praktycznie każdy smak, nawet ten najbardziej egzotyczny. Te, które przedstawiasz, zapowiadają się bosko. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak ja uwielbiam clippery :)

    OdpowiedzUsuń
  6. a może do tego ciasteczko25? :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja odkryłam świetne herbaty w Tesco, Taheebo:) Na zimę doskonała jest pikantna róża - pu erh z różą i czerwonym pieprzem :)) Te herbatki są produkowane w Polsce, możemy czuć dumę bo są naprawdę rewelacyjne:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Herbata to u mnie podstawa piję ją nałogowo cały rok ;)
    W zimie najczęściej sięgam po owocowe które przywołują u mnie smak lata ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. dokladnie taki tytul ma moj blog o herbatach, zapraszam :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Widziałam te herbatki, teraz to już muszę kupić jak polecasz Aguś :)
    Do herbaty przekonuję się tylko jesienią i zimą :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Yogi Tea nieźle się sprawdza, no i koniecznie ta domowa - z imbirem i cytryną :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja standardowo herbatę czarną z cytyną i sokiem malinowym, w pracy popijam lipton burberry muffin albo forest fruits :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Chyba na tą zimę zaopatrzę się przynajmniej w jedną herbatę Clipper's, bo strasznie kusisz :) Ja uwielbiam herbatę malinową z kardamonem, jaką można kupić w... Biedronce :) Poza tym Magic Moments od Tekanee i różne aromatyczne mieszanki kupowane w herbaciarniach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kardamon to wyjątkowa przyprawa, bardzo specyficzna i ciastka z jej dodatkiem są wyśmienite

      Usuń
  14. Tez lubię jeść ta dykte :) a od herbat jestem uzależniona. Wole jednak sypane, a nie zmielone w torebkach.

    OdpowiedzUsuń
  15. My znów,gdy robi się naprawdę zimno- serwujemy sobie glogi, czyli grzane wino : ) albo kakao z malinami.... : ) i odpalamy woski z YC : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na grzane wino tez przyjdzie czas...już sie nie moge doczekać:) Muszę tylko przestać karmć piersią

      Usuń
  16. Nieesiu kusisz, muszę być mniamm:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja ostatnio na nowo rozkochałam sę w Earl Grey'u :) mniam

    OdpowiedzUsuń
  18. Oo.. długo szukałam białej herbaty, ale jakoś na nią trafić nie mogę;/ spróbuję w PiP:)
    Polecam zaparzyć zwykłą czarną herbatę i do niej dodać sok malinowy, kilka goździków i świeżo wyciśnięty sok z pomarańczy:)
    PYCHOTA:))

    OdpowiedzUsuń
  19. O jej! JAk smakowicie wyglądają! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja u siebie znalazlam polska herbate Loyd o smaku pomaranczy z cynamonem I gozdzikami I tak jak Twoja Aga z teapigs ta rowniez ma niesamowity aromat I mocny smak...kojarzy mi sie z jesienia plena kolorowych lisci, z mrozna Zima za oknem, albo z atmosfera Swiat Bozego Narodzenia. :) :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja uwielbiam Clipper Dexot, przywołuje cudowne wspomnienia z dzieciństwa, pięknie pachnie i jest pyszna, polecam wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  22. ja uwielbiam Twinings za ich wielka roznorodnosc. Moja ulubiona na jesień - cranberry & blood orange ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja lubię herbaty Dilmmah ale moja mama też czasem mi przywozi z Niemiec takie jakby mieszanki z suszu , można je dostać w niemieckich Rossmanach , w polskich jest tylko wersja Rooibos ... ja mam z truskawką ... i czymś tam jeszcze. U mnie w mieście kiedyś były takie sklepy Kolonialne ... w których można było na wagę zakupić rożne herbaty ... były boskie ... np kwiat wiśni .... albo herbata czekoladowa z nutką wanilii i takie różne inne cuda :).

    OdpowiedzUsuń
  24. "Koc, kapciuchy i herbatka...do tego jakieś ciasteczko"... i oby tak zleciała szybko ta wstrętna zima... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za ten kocyk i calą resztę lubię tą wstrętną zimę:))

      Usuń
  25. Ja lubię muffinkową Liptona. Kojarzy mi się właśnie tak jesienno-ziomowo.

    OdpowiedzUsuń
  26. ale nastrój zrobiłaś :-) Uwielbiam lady grey twinings i zieloną big active z pigwą, do tego często dodaje domowy sok aroniowy.Ten clipper to dla mnie nieznana marka, muszę spróbować skoro polecasz,a przekąski nie wyglądają zachęcająco ale pewnie są mega zdrowe. Miłych jesienno-zimowych wieczorów.

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie cierpię herbat Clipper, mają jakiś dziwny posmak, który psuje ich smak : (

    OdpowiedzUsuń
  28. uwielbiam Clipper :) jakiś czas temu je odkryłam :)

    OdpowiedzUsuń
  29. uwielbiam herbatkę z żurawiną! <3

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja ostatnio zakochana jestem w Herbacie z Miodokrzewu Afrykańskiego i druga Żurawina-granat jest i trzecia Zielona z płatkami aksamitki i skórka pomarańczy....Pycha
    Twoje Aga pewnie też...ja uwielbiam takie herbaty.

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja ostatnio testuję jesienno-zimowe herbaty z Biedronki, z serii 'Rozgrzej się'. Smaczne.

    OdpowiedzUsuń
  32. Matko;D Aga poczułam ten mróz na policzkach :) Świetnie to opisałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Słyszałam o Teapigs, chętnie bym taką spróbowała :))

    OdpowiedzUsuń
  34. Herbaty Clipper niestety mnie nie przekonały, chyba przez to że są w torebkach...zaniosłam do pracy, ale tam też nie znalazła smakoszy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A u mojej siostry w pracy, każdy od niej podbierał hahaha

      Usuń
  35. Ja tam wolę kakao, ale dobrą herbatką nie pogardzę ;) najchętniej piję białą lub zieloną (np z pigwą). Smakowicie wyglądają te ciasteczka ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. W Polsce taka jesień, że aż chce się zrobić traktorek jak Twój Synek - aa brrrr ;-)
    Jeszcze trochę muszę wytrwać - nie mogę się doczekać wieczornej kąpieli, później ciepłych skarpet, koca i herbatki.. Mmmmmm...
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  37. Uwielbiam herbatki, najbardziej zielone! Jednak chyba zaopatrze sie w Clipperki, bo wygladaja apetycznie :) A z przekasek to lubie bardzo ta serowa.

    OdpowiedzUsuń
  38. Herbatki z Marks&Spencer mnie urzekły. Skład bez zarzutu, bez kofeiny, i innych dodatków. Po raz pierwszy zakochałam się w herbatach owocowych, bo do tej pory doświadczenia z Liptonem... ekhm. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  39. szczerze to chyba wolę zwykłą Lipton z cytryną i miodem lub żurawiną :) nigdy nie eksperymentowałam z jakimiś goździkami czy cynamonem, ale bardzo chciałabym się do nich przekonać, może kiedyś :)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  40. nigdy nie piłam czerwonej herbaty. polecam spróbować herbatę jaśminiową i karmelową od Liptopna :)

    zapraszam do mnie! kliknij :)

    OdpowiedzUsuń
  41. ciasteczka o smaku dykty, mmm :)

    OdpowiedzUsuń
  42. haha nieesiu skąd Gav wie, jak smakuje dykta? ;)))
    uwielbiam okres herbatkowo-kocykowy ;)))

    OdpowiedzUsuń
  43. Uwielbiam herbatki, i właśnie zamierzam sobie jakąś zrobić ;D

    OdpowiedzUsuń
  44. Uwielbiam takie "zdrowe" ciasteczka z ziarnem.. ale cieżko sie powstrzymać przez i tymi bez nich :)

    OdpowiedzUsuń
  45. uwielbiam herbaty, więc muszę jej spróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  46. Tak jak nie przepadam za herbatą, to jesienią nadrabiam zaległości z całego roku w tym temacie :P Szczególnie lubię te przyprawowe i świąteczne!

    OdpowiedzUsuń
  47. Dobra herbata zawsze spoko:)

    OdpowiedzUsuń
  48. Twinings - cytryna i imbir, z dodatkiem miodku i plasterka cytrynki:) rozgrzewajca, dla mnie rewelacja!!! a Clippera -zielona herbata z truskawka- fatnastyczna wrecz;) moim ostatnim odkryciem , w polskim sklepie to Inka!! ale limitowana edycja - wanilia i pomarancza :) pysznosci ..:)

    OdpowiedzUsuń
  49. Bardzo lubię rozgrzewające i aromatyczne herbatki, często pijam earl greya ze świeżym imbirem i cytryną - pyszota, ale ostatnio zostałam obdarowana herbatką "lemon, ginger & ginseng infusion" z Marks and Spencer i zakochałam się w niej, jest rewelacyjna :)

    OdpowiedzUsuń
  50. Nie mogę patrzec na herbate, odkad zaczelam w niej pracowac..

    OdpowiedzUsuń
  51. Piję herbatę z rumianku, z plasterkiem świeżego imbiru i sporą ilością(ok. dwóch łyżek) syropu z czarnego bzu(kupiłam w Ikei). Moja mama uważa, że jestem szalona jeśli chodzi o mieszanie produktów ;) Polecam, ma boski smak! Myślę, że będzie też smakowała świetnie z ziarnem kardamonu :)

    OdpowiedzUsuń